Ostatnie zmiany do ustawy o energii Bułgarii rzekomo zostały zaproponowane przez spółkę Państwa rosyjskiego Gazpromu. Ponadto Bułgaria uzgodniły nie wymagają dostępu stron trzecich do gazociągu South Stream. Projekt jest rzekomo badane przez bułgarskiego ministerstwa spraw wewnętrznych i państwowa Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (DANS). Roszczenia są oparte na dokumentach ministerstwa gospodarki energetycznej, uzyskane przez blok reformatorskiego zgodnie z przepisami o dostęp do publicznych informacji ustawa. Obejmują one podobno protokoły, sprawozdania, listów i umów na South Stream od 2013-2014. Zmian, dla których we ostro krytykuje Bułgaria, Wprowadzimy termin "Gazociągu Północnego" i zmierza do obejścia rozporządzeń UE i tzw III pakietu energetycznego na rzecz budowy gazociągu South Stream. "Reformistów blok ma poważne wątpliwości, że zmiany do ustawy o energii Bułgarii są sporządzone poza Bułgarii przez rosyjskich kręgach," blok reformatorskiego powiedział w list do mediów. "To jasne, że służą one prywatny interes. Ich celem jest sabotaż przepisy europejskie przez wymyślanie nowych kategorii "morza rurociągu" oraz w celu ułatwienia ustanowienia całkowitego rosyjskiego monopolu energetycznego."
"Poprawki, wprowadzenie terminu"morza rurociągu"i przewidujący wyjątki z obecnymi przepisami, złożone przez parlamentarzystów z Bułgarskiej Partii Socjalistycznej kilka miesięcy temu, są zdradę. Rządząca partia celowo pozwalają firma głównie zagranicznych własności opowieść poprawki do bułgarskiego prawa."
Ministerstwo energii odmówił komentarza.
-Zobacz więcej na: http://www.novinite.com/view_news.php?id=160374 #sthash.FPsLuvQQ.dpuf
Tłumaczony, proszę czekać..
