Restless pursuer of luxury's future

Restless pursuer of luxury's future



The best advice I ever got was that, when times are bad, you need to get out of the office; when things are good, you can spend time on the organisation, says Mr Toledano, who travels almost every week to one of Dior's 224 stores round the world. 'You have to look for newness, look for what is happening next. Forget the calculator. Understand the people from different countries and what they want.'

It was by spending time in China in the 1980s, for example, when he worked at the French leather-goods house Lancel, that Mr Toledano first realised China would one day be prime territory for luxury.

I met some factory owners, and they were working so hard, but then they would bring you to a restaurant and it was clear they wanted to enjoy life, he says. 'And I thought: one day these people are going to have money and they are going to spend it.'

A few years later, Bernard Arnault contacted him. 'The interview
took 15 minutes. He knew exactly what he wanted, says Mr Toledano: to take a small couture house he had bought out of bankruptcy and build it into the biggest luxury group in the world.

Wyniki (polski) 1:

Niespokojne prześladowca luksusu w przyszłościNajlepsza Rada, jaką kiedykolwiek dostał, było to, że, kiedy czasy są złe, trzeba wydostać się z urzędu; Jeśli rzeczy są dobre, można spędzić czas na organizację, mówi Pan Toledano, który podróżuje prawie co tydzień do jednej z Diora 224 sklepów na całym świecie. "Trzeba patrzeć na nowość, spojrzenie na to, co się dzieje dalej. Zapomnij o kalkulator. Rozumiem ludzi z różnych krajów i czego chcą. "Spędzając czas w Chinach w latach 1980, na przykład, gdy pracował w francuski galanteria skórzana dom Lancel, że Toledano pan pierwszy zrealizowane Chiny chcieliby pewnego dnia być głównym terytorium za luksus.Spotkałem niektórzy właściciele fabryki i pracuje tak ciężko, ale potem doprowadzą Cię do restauracji i było jasne, że chcieli, aby cieszyć się życiem, mówi. "I myślałem: jeden dzień ci ludzie idą pieniądze i mają zamiar wydać je."Kilka lat później, Bernard Arnault skontaktował się z nim. "Wywiad trwało 15 minut. Wiedział, że dokładnie to, co chciał, mówi Pan Toledano: couture mały dom kupił z upadłości i zbudować go w grupie największych luksusowych na świecie.

Wyniki (polski) 2:

Restless prześladowca przyszłości luksus za Najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałem, był tym, gdy czasy są złe, trzeba wyjść z urzędu; gdy rzeczy są dobre, można spędzić czas w sprawie organizacji, mówi Pan Toledano, który podróżuje niemal co tydzień do jednego z Dior 224 sklepach dookoła świata. "Trzeba szukać nowości, szukać tego, co dzieje się dalej. Zapomnij kalkulatora. Zapoznaj się z ludzi z różnych krajów, a to, co chcą. "To był spędzać czas w Chinach w 1980 roku, na przykład, gdy pracował w francuskim domu skórzanych towarów Lancel, że pan Toledano pierwszy zrealizowany Chiny pewnego dnia być terytorium głównym luksusu. Spotkałem fabrykantów, a oni pracowali tak ciężko, ale wtedy oni wnieść do restauracji i było jasne, że chcą, aby cieszyć się życiem, mówi. "I pomyślałem: jeden dzień ci ludzie będą mieli pieniądze i mają zamiar spędzić go." Kilka lat później, Bernard Arnault skontaktował się z nim. "Przesłuchanie trwało 15 minut. Wiedział dokładnie, czego chce, mówi Pan Toledano: wziąć mały dom couture którą kupił przed upadłością i budować ją w największej grupie luksusowych na świecie.

Wyniki (polski) 3:

niespokojny light 'owi luksusu w przyszłości



najlepsza rada, jaką dostałem to, kiedy jest zły czas, musisz wyjść z biura, gdy wszystko jest w porządku, możesz spędzić czas z organizacją, mówi pan toledano, który podróżuje prawie każdego tygodnia do jednego z diora 224 przechowuje się świat. "patrz na nowości, spójrz na to, co dzieje się teraz.zapomnij o kalkulator.rozumiem, że ludzie z różnych krajów i czego chcą.

to spędzając czas w chinach w latach '80, na przykład, kiedy pracował na francuskim skórzanych domu lancelu, pierwszy raz zdałem sobie sprawę, że pan toledano chin pewnego dnia będzie głównym terytorium dla luksusu.

spotkałem fabryce właścicieli, a oni ciężko pracujesz,ale wtedy przywróci cię do restauracji, i to było jasne, że chcę cieszyć się życiem, mówi. "a ja myślałem, że pewnego dnia ci ludzie mieli pieniądze i zamierzają wydać.

kilka lat później, bernard - arnault skontaktował się z nim. "wywiad
miała 15 minut.dokładnie wiedział, czego chce, mówi pan toledano:do małej mody dom kupił z upadłości i budować w największym luksusem grupa na świecie.